Na terenie starego kamieniołomu stawiło się 111 zawodników. Organizatorzy przygotowali dwie trasy: 22-kilometrowy mid i dwa razy dłuższy long. Były trudne technicznie, a pogoda, zwłaszcza na początku, dość kapryśna. Ostatni punkt kontrolny zlokalizowany był w dawnej kopalni złota w sztolni Gertruda. - Już po raz czwarty organizujemy dogtrekking i z każdą edycją czasy są coraz lepsze. - mówi jeden z organizatorów Marcin Nowak.
Podczas gdy psy wraz ze swoimi właścicielami pokonywały kolejne wzniesienia, na mecie odbywały się pokazy posłuszeństwa, agility, frisbee i tańca z psem zorganizowane przez ośrodek szkolenia psów Artemis z Wrocławia. Imprezę prowadził znany i lubiany wśród psiarzy aktor Stanisław Jaskułka.
Złoty Stok to miejscowość przyjazna psom. Czworonogi były mile widziane nie tylko w hotelach i pensjonatach, mogły również towarzyszyć swoim właścicielom podczas zwiedzania kopalni złota i wystawy minerałów.
Jako pierwsi na mecie stawili się: w kategorii long mężczyźni: Robert Mrózek z owczarkiem niemieckim Tequillą (klub Cze-Mi), kobiety: Aleksandra sklep ezoteryczny Pieron z siberian husky Rashidem (klub Travois); w kategorii  mid mężczyźni: Tomasz Szlagor z eurodogiem Nobą, kobiety: Anna Michalak z siberian husky Luną (klub Travois). Wśród startujących rodzin najlepsi byli Aleksandra i Piotr Wajda z siberianem husky Utah i pointerem Loydem.
Źródło: http://www.psy.pl/sport/inne/art10,psy-w-zlotym-stoku.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz