- Trudno wyrazić, jak bardzo się cieszę. To dopiero trzecia wystawa, w której brał udział – mówił nie ukrywając wzruszenia właściciel Kolkaty, zwanego w domu Kenzo,  Artur Lipski z Warszawy. I chwali pupila: - Kenzo jest cudowny. Bardzo radosny i żywiołowy. Uwielbia się bawić. Jego przygotowanie na wystawę nie zabiera mi więcej niż trzy godziny. To młoda szata, więc wystarczy ją umyć i wysuszyć.
Drugie miejsce w Białymstoku zajął beagle Absolutely Spotless Zagadka, a trzecie sznaucer miniaturowy Sasquehanna Ugoda.
Podczas dwudniowej wystawy w Białymstoku można było podziwiać 1814 psów około dwustu ras. Wystawcy przybyli z 18 krajów. - W sobotę deszcz wystraszył część publiczności. Na szczęście jednak udało się nam przeprowadzić wszystkie atrakcje, m.in. pokaz umiejętności psów policyjnych, pokaz wychowanie psa psich sportów i wyścig jamników. Choć na wystawie zaprezentowano około 100 psów mniej niż w ubiegłym roku, udało nam się zachować bardzo wysoki poziom imprezy – zapewniał Andrzej Szutkiewicz, przewodniczący Zarządu Białostockiego Oddziału Związku Kynologicznego w Polsce.
Międzynarodowej Wystawie Psów Rasowych towarzyszyła Klubowa Wystawa Rottweilerów, podczas której zaprezentowano wyjątkowo dużo, bo około 90 psów
tej rasy. Największe powody do zadowolenia miał Mladen Modrusan, współwłaściciel Norisa vom Hause Edelstein z Włoch – Najlepszego Psa Wystawy, Zwycięzcy Klubu i BOB. - Przejechaliśmy ponad tysiąc kilometrów, żeby wziąć udział w tej imprezie. I opłaciło się - cieszył się Modrusan. - Noris jest już championem Chorwacji, Słowenii i San Marino, a kilka dni temu wygrał zawody w Niemczech. Jestem z niego bardzo dumny!
Źródło: http://www.psy.pl/aktualnosci-psy/art6058,mlody-czempion.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz